"Nie znasz go. Nie masz pojęcia, co dzieje się w jego wnętrzu, co tak naprawdę spotkało go w życiu, ile nieprzespanych nocy odbija się echem w jego głowie, ile wypowiedzianych niepotrzebnie słów ciąży mu na sercu. 
Znasz tylko swój subiektywny odbiór jego osoby, jest dla Ciebie tym, kim myślisz, że jest i masz oczekiwania, aby zachowywał się dokładnie według schematu, jaki sama przypisałaś do jego osoby. 
A niechże spróbuje zachować się inaczej! Niechże zachowa się po swojemu, a nie po twojemu. Wtedy mówisz, że tak naprawdę go nie znasz. Wtedy on przestaje być tym, za kogo go uważałaś.
I odpowiedz sobie sama: czy naprawdę robi coś złego?"

–Charlotte Nieszyn Jasińska - "O drugim człowieku"